niedziela, 11 lutego 2018

Krótka wizyta u Babci.

Dziś byliśmy całą trójką u Babci, musieliśmy skrócić wizytę, gdy okazało się, że pani Sława jest chora. Dostaliśmy od niej ciasto, zbliżone do tiramisu, jednak chyba z nieco innych składników zrobione. 

Dziś polecam następujące zespoły: Kissing the Pink (new wave, synthpop), Lamb of God (groove metal, metalcore, speed metal itp.) oraz DJ Korsakoff (hardcore). 

Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. To zapraszam Cię do przeczytania u mnie tekstu dedykowanego babciom.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię Tiramisu, takie prawdziwe. Kiedyś próbowałam lodów o tym smaku( niby) ale w niczym nie były podobne do tego deseru...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od wszelkich słodkości niestety powinnam trzyma się z daleka.Powinnam co nie znaczy,że nieraz czegoś tam nie skubnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie tak dawno też sobie pozwoliłam na tiramisu oraz kieliszek słodkiej wódki [toast na urodzinach męża] i tak mnie ta ilość słodyczy zemdliła, że odechciało mi się słodkości.
    To dobry sposób na odwyk.
    pozdrawiam i do usłyszenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój brat robi wyśmienite Tiramisu. Smaku mi zrobiłeś. :D

    OdpowiedzUsuń